Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-03-2020, 09:44   #24
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Tel Amid spojrzał swoimi małymi, przekrwionymi oczami na Vesper nieco je mrużąc. Było to widoczne nawet na hologramie, ponieważ jakość transmisji z racji odległości była naprawdę na dobrym poziomie. Potem szef Klanu Ivocmorco uważnie przyjrzał się reszcie Stellarsów i pokiwał do siebie lekko głową a jego głowoogony nieco drgnęły, w końcu się odezwał.

-Dobrze Skye, i tak mi się przysłużyłaś aż za nadto, będę kontaktował się na privat-comie jeśli znajdzie się coś nowego. Powodzenia, Ves Ayo!- pożegnał się i poczekał aż zgrabna kobieta wyjdzie z apartamentu.

Potem spasiony boss rozejrzał się po drużynie. Draug, Kelsan i CZR-9 stali w niemym oczekiwaniu, ale najwyraźniej niebieskóry Twi’Lek, może z racji wieku lub pozycji lubił mówić z długimi przerwami. W końcu się odezwał.

-Cóż 200 tysięcy kredytów będzie do podzielenia na trzech, czy może dwóch jeśli Wasz droid jest od Was zależny.- na te słowa mechaniczny zabójca nieco drgnął mając coś wypalić, ale zapobiegawczy kapitan uciszył sekretnym machnięciem ręki, co ultra-fotoreceptory i systemy analizy otoczenia wykryły aż za dobrze.- Vesper miała rację, teraz to sooobie…- Tel Amid ziewnął bezceremonialnie i zmienił nieco wątek przechodząc do szczegółów.- Itron miał partnera. Nigdy nie ukrywał swojego homoseksualizmu co szczerze mi nie przeszkadzało, w młodości również lubiłem zasmakować obu płci… Oczywiście moi ludzie go przesłuchali, dość mocno przesłuchali, ale nie miał do powiedzenia nic ciekawego. Jak się domyślacie jeśli się z nim skontaktujecie może nie być chętny do rozmowy.- zaśmiał się Tel Amid.- Ale może ktoś ludzkiej rasy zadziała na niego inaczej. Nie sądze, żeby miał jakieś kluczowe informacje, ale jeśli szukacie tropów udajcie się do niego. Mieszka w slumsach Ledtuh zwanych Brudnym Korytem, to nad główną rzeką przepływającą przez miasto. Pytajcie o Poloja. Nie obiecuję, że tamtejsza ludność Was nie zabije, ale… dacie sobie radę.- szef Yagguzy wyszczerzył zęby.- Kontaktujcie się ze mną jeśli dojdzie do przełomu lub wydarzy się coś ważnego. Kredyty czekają. A teraz Panowie wybaczą, obiad na mnie czeka, żegnam. Mercerit Ayo!

Hologram zamigotał i znikł, a projektor wyświetlił napis “połączenie zakończone”. Drużyna została sama w luksusowej kryjówce i uznała, że skieruje się na wspomniany przez Vesper dach, gdzie czekał na nich aerośmigacz. Kiedy weszli po dwóch poziomach schodów na otwarte powietrze uderzył ich potężny wiatr i tnący jak ostrza, gęsty deszcz. Oczywiście najbardziej przeszkadzało to Kelsanowi, bo chociaż gruba, jasno-brązowa kurtka z skóry z mnóstwem taktycznych kieszeni o surowym kroju chroniła idealnie przez pogodą to ruda głowa była pozbawiona ochrony.

Zobaczyli pojazd latający. Pilot, który nieco interesował się motoryzacją rozpoznał model aerośmigacza. Carson ID-4. Wzmocnione podwójnie buforowane repulsory, lekkie silniki jonowe z tyłu w razie potrzeby przyśpieszenia i miejsce dla pięciu osób. Dodatkowo bardzo inteligentna i sprawna asysta lotu.

Szybko udali się do czarno-żółtego pojazdu by schronić się w środku. Siedzenia były wykonane z prawdziwej skóry a mała zawieszka zapachowa przedstawiająca Ewoka dawała dość miły aromat lasu niczym na Endorze.

Drużyna musiała zastanowić się co zrobić. Mieli zarówno trop Poloja w slumsach, jak lokalizacje położonej o pięćdziesiąt kilometrów bazy lotniczej, gdzie krył się Levis Itron.

Zanim ktoś się odezwał, Kelsan pośpiesznie włączył ciepły nawiew.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 22-03-2020 o 12:46.
Pinn jest offline