Jerzy poczuł wibrowanie w komórce, która znajdowała się w kieszeni jego spodni. Miał ochotę ją wyjąć i od razu zobaczyć wiadomość, ale byłoby to dość nieeleganckie, skoro znajdowali się podczas odprawy. Od dłuższego czasu walczył również z chęcią wyciągnięcia ulubionej fajki i zapalenia jej. Nie chciał jednak, aby szef wziął to za brak szacunku. Na wszystko było czas i miejsce. Zdecydował, że sprawdzi skrzynkę odbiorczą i ewentualnie odpisze po skończonej naradzie.
- Czy wcześniej były podobne porwania? Zastanawiam się, czy zgłębianie tego tematu na policji dałoby nam jakąś realną przewagę - rzekł. - Nawet jeśli dowiemy się, że były wcześniejsze porwania, to zdaje mi się, że i tak nie zmieni to naszego postępowania. Musimy znaleźć tę bramę i ją zamknąć. Przez chwilę myślałem również nad rozdzieleniem się. Wy byście pojechali prosto do Groty, a ja dołączyłbym później po przepytaniu miasteczka. Tyle że wolałbym pozostać w jednej grupie bez zbędnego kombinowania - mruknął. - Co najwyżej popytamy na miejscu owego Darskiego. Mieszka blisko. Może będzie orientował się w życiu swojej mieściny, zwłaszcza jeśli pisano o podobnych sprawach w gazetach. Zapytałbym go również delikatnie, czy widział coś paranormalnego, o czym nie byłoby wspomniane w policyjnym raporcie. Dobrze byłoby wiedzieć, zanim tam wejdziemy. Tak dla naszego własnego bezpieczeństwa. Choć jeśli policjanci przeszukali cały teren i nic im się nie stało, to może my również nie jesteśmy w wielkim zagrożeniu - dodał, choć nie do końca przekonany. - Zapytałbym go również, czy przez te trzy ostatnie lata od zaginięcia rodzeństwa było cicho i spokojnie - dodał po chwili. - Swoją drogą... pewnie się czepiam... Ale tutaj jest napisane, że według jego zeznań przetrzymywano w Grocie dzieci, liczba mnoga... A tutaj, że widział tylko jedno dziecko w oknie, liczba pojedyncza... To w końcu widział dzieci czy dziecko? Pewnie się czepiam, ale przez takie szczegóły nie jedna sprawa sądowa została przegrana. Obrońca mógłby w ten sposób podważyć całe zeznania świadka w sądzie - mruknął były prokurator.
Ostatnio edytowane przez Ombrose : 22-03-2020 o 15:58.
|