Te psy w województwie mazowieckim to jakoś szczególnie nie potrafią sobie poradzić z doborem naturalnym
A tak na serio, to jeśli uda się bezpiecznie ominąć psa i wyhamować, to Jerzy będzie za tym, aby lekko cofnąć i zobaczyć przez szyby, co stało się z psem. Nie będzie wychodzić z samochodu tak na wszelki wypadek, gdyby ten chciał rzucić się mu do gardła.