- chciałeś nas uspokoić czy przestraszyć? - lekko zaśmiała się na spojrzenie Michała i wzruszyła ramionami - a idź pierwszy jak bardzo chcesz nie będę cię zatrzymywać.
Natalia ma nadzieje ze Michał zrozumiał ironie i nie będzie na nie odpowiadał.
- a w ogóle nie powinniśmy poczekać na Staszka albo dać mu znać ze już jesteśmy czy cuś? |