Siedziba rodu Benesato, 1 lipca 2595
Ennio Benesato milczał tym razem znacznie dłużej, dając dowód głębokiego namysłu. Abdel odnotował w pamięci, że palce starszego mężczyzny pobielały na metalu pucharu, tak silnie namiestnik zacisnął je na naczyniu.
- Mój bratanek pozostaje dla mnie tajemnicą, podobnie jak wiele innych sekretów kultu skrywanych w klasztorze - odpowiedział w końcu niechętnie, albo nie chcąc poruszać jakiegś drażliwego tematu albo nie potrafiąc się przyznać do faktu, że również w tej kwestii brat odstawił go na boczny tor - Altair zawsze zachowywał problemy swego małżeństwa dla siebie, był bardzo wstrzemięźliwy w tym temacie. Dzieliło go od Nevy wiele lat, ale nikt nie zaprzeczy, że była jego ogromną miłością. Waga obowiązków podzielonych między Noegnostyka i Żelazną Emisariuszkę musiała mieć wpływ na relacje między nimi, a także na dziecko, ale nawet ja, rodzony brat, nie miałem wglądy w sekrety alkowy i kołyski. Neva kocha Vikala jeszcze bardziej niż Altaira, miłością w mych oczach zaborczą i niszczycielską, ale taka już jej natura. Od zawsze była bezwzględną wojowniczką i niemal zawsze stawiała na swoim. Dopóki nie zmieni zdania, Vikal pozostanie zamknięty w klasztorze, choćby i po kres życia swej matki.
- Nam mężczyznom trudno zgłębić skomplikowaną kobiecą naturę - skomentował Leon Thibaut posyłając jednocześnie uroczy uśmiech Galli Lombardi - Aczkolwiek wszyscy chyba wiemy, że miłość matki do dziecka jest najpotężniejszą siłą w świecie. Oby młody Benesato szybko wrócił do zdrowia, by stanąć na wysokości zadania jako dziedzic reputacji swego znamienitego ojca.
Namiestnik podziękował wynalazcy skinięciem głowy, upił ponownie wina z pucharu.
- Chciałbym jak najszybciej porozmawiać z dziewczynką, która znalazła ciało - powiedział Abdel - Jak możemy to zorganizować?
- Ktoś z mojej rodziny odnajdzie ją i sprowadzi czym prędzej do domu pielgrzyma, ambasadorze - zapewnił Ennio - Bez wątpienia przebywa w mieście, zatem to kwestia bardzo krótkiego czasu.