Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2020, 22:25   #221
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Kiedy Gustav skończył przesłuchanie zbira, szlachcic zwrócił się do towarzysza.
- W dawnych lepszych czasach zdarzało mi się nastawiać gnaty, nie wiem czy mu pomogę, ale spróbować nie zaszkodzi.
Gdy wszyscy już odeszli Machavellian nachylił się nad ciężko rannym mężczyzna.
- Czyli jednak wiesz więcej niż powiedziałeś na początku. Gdy zapytałem, czy twój kamrat korzystał z klucza zaprzeczyłeś. A potem powiedziałeś, że starcy kazali mu typować więźniów. Wypuszczał ich tymi wewnętrznymi drzwiami, tak jak ja to zrobię dziś wieczorem.
Szlachcicowi bardzo się nie podobało, że przejął rolę i obowiązki tego bandyty. Jeszcze bardziej nie spodobało mu się, że dogorywający truteń próbował zataić przed nim te informacje.
- Za jedno ci jestem wdzięczny – kontynuował Machavellian sprawdzając obrażenia na ciele mężczyzny. Położył palce na jego skroniach – Wiemy już jak się obronić przed tymi pokrakami. Tak jak jednak mówiłem, niepotrzebnie ze mną pogrywałeś.
Dłońmi objął jego głowę, a potem szybkim ruchem skręcił kark.

Gdy Gustav zorganizował zebranie, Machavellian stał z boku przyglądając uważnie reakcjom ludzi. Szczególną uwagę zwrócił na trzech więźniów, którzy podczas jego poprzedniej przemowy, nie wyrażali zbyt wielkiego entuzjazmu na obietnice składane przez szlachcica.
 
Arthur Fleck jest offline