Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2020, 21:31   #793
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Galeb musiał się zastanowić poważniej nad słowami Detlefa. Sam chciał na początku pozwolić by czarodziej zajął się demonem, a potem przyjść na gotowe, lecz obawiał się tego czy przystaną na to inne krasnoludy. Zdziwiło go że jego towarzysz o tym wspomniał, bo sam był pierwszym do tego by nakopać magowi do dupy.

Jednak niezaprzeczalnie w słowach Detlefa była mądrość i przebiegłość. Galeb musiał stłumić chęć zemsty za utracone bogactwa i zmuszenie do napisania zeznań. Kapral zaproponował coś co i mniej naraziłoby samych dawi jak i w razie czego czarodziej mógłby ujść z życiem, rozwiązując problem złotego klina, a jednocześnie nie plamiąc honoru krasnoludów z Karak Hirn za atakowanie zabijanie imperialnego agenta.

- Masz słuszność Detlefie. - rzekł w końcu Galeb po dłuższym zastanowieniu - Czarodziej skuteczniej tropi demona niż my. Twój plan pozwoli nam załatwić kilka spraw na raz... Pozbyć się grobi, pozbyć się demona i dać nauczkę magowi.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 29-03-2020 o 21:36.
Stalowy jest offline