Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2020, 00:48   #51
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Negocjacje legły w gruz, choć byli tacy, którzy określali taką sytuację mianem negocjacji agresywnych. Leny nie zamierzał ulegać agresji. Minął cienia sprawnym ruchem, kiedy tąpnęło miękko przysiadł, a w ręce wykwitł czarny syntetyczny bambus. Mniej niż chwilę później broń wzniesiona do ciosu zmierzała wprost w zwalistą sylwetkę zwracającego się w jego kierunku ochraniarza. Szkolony w starożytnej sztuce technik Eterny wiedział, że ostrze które wzniesiono musi ukończyć drogę. Jego ćwiczebny miecz miast ciąć obezwładniał prądem.

Schwycił w mgnieniu cień akrobatycznej panny, czy może wdowy, najpewniej czarnej wdowy, mknęło przez umysł Shmitta. Musiał wykończyć darując jej sekundę.

W kolejnej mając zamiar pchnąć w nią jedno z lewitujących krzeseł

 
Nanatar jest offline