Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2020, 17:36   #160
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Diana patrzyła oczarowana jak przestrzeń wokół niej zmienia się i wypacza. To było niesamowite metafizyczne doznanie. Dla takich chwil warto było żyć. Serio na co komu kwas, czy jakieś tam "szałwie wieszcza" jak można było doświadczyć prawdziwego "odlotu".
I… Po czasie przypomniała sobie o kluczach. Myślała że były do budynku. Do głowy jej nie przyszło, że są do sejfu. Kto je zostawił? Ktoś kto zamknął bramę. Tyle zagadek...
Zobaczyła, że Jerzy narażając się wyciąga chłopaka. Cóż jego wybór. Ona na pewno będzie się trzymać z daleka od tego dzieciaka. Zło pozostaje złem.
-Wszystko w porządku? – zapytała Akaczi po rytuale. Spojrzała na zniszczenia.
-Nie ma to jak porządny krąg ochronny co nie? I nie nie musicie dziękować. Jakieś pomysły jak trafić do Staszka? – zapytała.
-Czy po prostu idziemy zamknąć kolejna bramę? - dodała po chwili.
 
Rot jest offline