01-04-2020, 22:42
|
#54 |
|
Każdy normalny człowiek, ba nawet nie normalny, a dobrze podrasowany winien stracić przytomność na kilka minut po przyjęciu ładunku, nabuzowany Szerszeń był widać jeszcze innego gatunku. Kiedy technik poczuł stalowy, może bardziej maszynowy uścisk w pierwszej chwili próbował użyć technik kenjutsu, by się wyswobodzić, zdawszy sobie sprawę z bezsensu tych działań, przypomniał sobie o kierowanej medytacji. Mógł kupić sobie sekundy nim mrok ogarnie go w pełni. Poczuł na twarzy coś lepkiego, łowiąc resztki gasnącej świadomości wyznaczył cel i wysłał robaczka. Cybernetyczny elf miał jeden cel, zabić powłokę cienia. |
| |