- Kiedyś przez 2 lata żyłem wśród Nomadów na Pustyni. Przez parę miesięcy dziwiłem się, że noszą coś na sobie po za gatkami... - skwitował Daichi zapinając pas. - Najdalej za pół roku się przyzwyczaisz...
Kaburagi oglądając mieszkanie mimowolnie pomyślał o swoim domu w Ba Sing Sei. Klan Zengów jako rodzina z tradycjami preferował niezbędne minimum, bliskie mnisiego stanu. Dobrego gatunku minimum, ale bez ozdób. Widocznie Chinowie byli z nowobogackich.
Westchnął zbierając myśli. Spojrzał na Migmara: Lekcja numer 1. Odznaka ma moc. Ludzie potrafią się na jej widok uspokoić. Tak na 9 na 10 przypadków. To siła wiary w symbolizm. Okupiona pracą policjantów w znoju profesjonalizmu. Zobaczymy czy dzisiaj podziała. - otworzył drzwi- Aspirant Kaburagi, to sierżant Zolt i... stażysta Dorjee -
Po wysłuchaniu pani Lan Shi mógł stwierdzić, że w tym domu to ona nosi spodnie. Reszta rodziny- próbują jej nie podpaść lub zapanować nad sobą? Czytanie magazynu i granie w Shaga-ji? Przynajmniej jedna z sióstr Changa przeszła w modlitwę. Czy też są dziwnie spokojni? Gdzie płacz i zgrzytanie zębów? Może to jakaś opóźniona reakcja.
- Jak dawno zniknął Chang? Macie jego zdjęcie? I czy możecie powiedzieć cokolwiek o porywaczach? - wyciągnął notes.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |