Duncan ukłonił się wszystkim jakby właśnie skończył występ. Zszedł z dachu zdjął swój bieda kostium w jednej z uliczek i ruszył na poszukiwanie nowej gitary po lombardach.
Zatopił się w rozmyślaniach o bliższej i dalszej przyszłości.
~Co teraz? Najpierw muszę zrobić zakupy... Czy bezpiecznie jest wracać na Potiomkina? A może Max pozwoli im zostać w podziemiach? Tylko czy reszta zespołu na to pójdzie? Na pewno miałby bliżej na uczelnie... No i trzeba będzie podjąć się sprawy, od której to wszystko się zaczęło dowiedzieć, kto stoi za zaginięciem dziewczyny! Czy znów będzie musiał ryzykować zamknięcie w laboratorium żeby rozsadzić je od środka?~
Muzyk miał przed sobą jeszcze sporo przeszkód, ale teraz przynajmniej wiedział, że może liczyć na sprawdzoną pomoc herosów tego miasta. [Wzniosły motyw muzyczny odjazd kamery z wypełnionych nadzieją oczu Duncana ]
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 06-04-2020 o 12:32.
|