02-04-2020, 21:32
|
#270 |
| Rusłan był prostym człowiekiem.
Gdy dawali, brał, gdy bili, uciekał. A gdy szła na niego krwawa baba z koszmarów i kamraci krzyczeli żeby ją zabić - strzelał. Miał łuk, potworna istota była w zasięgu... co tu dużo deliberować. Choć gdyby był sam albo nikt by nie krzyczał o zabijaniu pewnie by przed wystrzeleniem strzały zapytał kto zacz i o co chodzi. W końcu niejedno już widział, a nagie szalone gamratki nie były najdziwniejsze ze wszystkiego.
__________________ Ostatni
ProszÄ™ o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin |
| |