Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2020, 13:08   #1836
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Post dziś krótki, co nie znaczy, że nie ważny.

Cytat z pisma zapowiadający jakąś ważną walkę to z pewnością przypadek, najlepiej go zignorujcie.

Avitto spokojnie coś napisze w wolnej chwili, jest w zupełnie innym miejscu i ma swoje problemy, więc nie myślcie o nim w ogóle. Bogumysł ma w tym momencie chyba największe szanse na przeżycie

Franka i Anna szykują się do wyprawy do małej kapliczki z podziemiami. Macie ze sobą:
  • Waltera i jego dwuręczny młot.
  • Witolda i jego wypaczonego archanioła.
  • Hugina z jego wielgachną włócznią (tak tak, idziecie do malutkich i ciasnych korytarzy).
  • Gergego, który nie opuści swej Anny nawet na krok.
  • Eberharda ceniącego przede wszystkim pokojowe rozwiązania, bardzo stabilnego psychicznie i starającego się przede wszystkicm dogadać ze wszystkimi.
  • Jakuba, którego ponoć zaczęła szkolić Michal Kamil i umarła. Potem miała go szkolić Francica, ale chyba przykład Michal dał jej do myślenia.
  • Trypla, Gniewosza i Srokę, trzech przyjaciół, którzy na co dzień służą do mszy w archidiecezji poznańskiej. Nie przeszkadza im to wyglądać jak rośli okuliści-psychologowie z bramy. (Co się paczysz? Masz problem?).
  • Piotra i Pawła Zagórskich, wojów samego księcia, których zostawił Wam Bogumysł. Może nie mógł patrzeć na identyczne twarze bliźniaków?
  • Marka, czyli lokalną wariację o Conanie Barbarzyńcy, którego dano pod rozkazy Fyodorowi. Miejmy nadzieje, że jego nowy dowódca nie podzieli losu poprzedniego.
  • Małomira, człowieka, który przy użyciu obcęgów i gorącego pręta jest w stanie dowiedzieć się wszystkiego. Nawet rzeczy, których sam przesłuchiwany nie wiedział wcześniej!
  • Jorga myśliwego, człeka co ponoć świetnie włada łukiem, gdy nie jest pijany. Ale w zasadzie łuk i tak średnio sprawdza się w ciemnym korytarzu, więc te kilka piw to nie problem.

Koło zakonnic miejskich (w składzie 5 sztuk) oraz najęte płaczki (w składzie 6 sztuk) już są w środku.

Teraz czekam na Was w kwestii co dalej robimy?

Co do terminów, ponieważ nadchodzacy tydzień w wielu domach wiąże się z przygotowaniami do świąt wielkanocnych to przypuszczam, że będziecie mieć (tak jak ja) mniej czasu na pisanie. Ustalmy termin tej kolejki do piątku 17 kwietnia. Ze swojej strony ponowne sugeruję gdoca, ale zrobicie jak uważacie.

Ja będę starał się każdego dnia być na gdocu choć na chwilę.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline