Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2020, 20:43   #797
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Na szczęście podążanie za gobimi okazało się pozbawione kolejnych zasadzek (co prawda nie byli pewni co do truchła zielonoskórego, na które się wcześniej natknęli, ale zwiadowca ubity przez Detlefa świadczył o celowości pozostawienia tam ciała - a brak padlinożerców i choćby roju much był wymownym znakiem, że coś z tym padłym grobim było nie tak), a sam marsz był mniej forsowny, niż próba dogonienia zielonej bandy.

Najpierw zwiadowcy, a później reszta oddziału mogła dostrzec skradających się w kierunku groty widocznej w zboczu góry - najprawdopodobniej nie chowali się przed krasnoludami (wtedy czym prędzej skryliby się wewnątrz jaskini), zatem podchodzili kogoś, kto w grocie przebywał. Czyżby opętany przez demona Karl? Z jaskini było blisko do miejsca starcia broniących przełęczy najemników Brocka z granicznymi - może stwór Chaosu tu własnie czekał na przelanie odpowiedniej ilości krwi? I kto mógł wiedzieć, ile tej krwi trzeba było?

Widząc szykujących się do walki wojowników dał znak ręką, by czekali i skryli się między głazami. Gdy chwilę później dawi zgromadzili się wokół niego i Runiarza skryci przed wzrokiem zielonoskórych, powiedział cicho:
- Pamiętajcie - najpierw oni muszą zaatakować i ubić demona. - Rzekł. - Później my wkraczamy i dobijamy pozostałych przy życiu grobich lub demona, jeśli ten wciąż będzie żyw. A jeśli ten będzie żyw, to czarownik już nie będzie sprawiał problemów. - Dodał.

- Podejdźmy bliżej, tylko ostrożnie, jak zaczną walczyć, to podejdziemy do wejścia i wyczekamy na ubicie grobich lub demona. Wtedy wkroczymy. Bijemy najpierw demona, później grobich, jeśli jakieś ustoją, na koniec gadamy z czarownikiem umgi - możliwe, że będzie wyglądał jak szaman tych zielonych pokrak. - Powiedział.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline