Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2020, 12:39   #220
Seachmall
 
Seachmall's Avatar
 
Reputacja: 1 Seachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputacjęSeachmall ma wspaniałą reputację
Malcolm chwycił Ghartha za ramię. Widział, że stres jaki przyspożyły jego towarzyszom ostatnie dni się na nich odbija.
Halvar gorzał świętym gniewem i nie lada brawurą. Zapewnie był to nie lada pokaz dla grajka. Gharth natomiast wydawał się agresywniejszy niż zwykle. Kojarzył, że niektóre plany wpływają na przebywających w nich osobniki. Zastanawiało go jak ten świat wpłynie na jego towarzyszy... może zostaną tu dość długo, aby się przekonać.
- Jeszcze nie... - szepnął do zaklinacza - Nie rób niczego pochopnie.

Teraz jednak została sprawa barda. Zastanawiało go czy to po prostu twórca tej "drobnej" iluzii, w której się obecnie znajdują. Czy faktyczny władca krainy, w której zamieszkuje Niclas. Jedno było pewne, jegomość posiada moc ponad ich możliwości. I jest świadom ich obecności. Trzeba było więc ponownie rzucić agresje na bok (lub przynajmniej dać Halvarowi zając się tą częścią) i ponownie skorzystać ze słów. Ruchem ręki Malcolm zdjął zaklęcie niewiedzialności z siebie, ale nie z Ghartha i spokojnie ruszył w stronę grajka.

- Witaj, czcigodny. - Tormita spojrzał na widowisko z udziałem Paladyna - Muszę pogratulować talentu. Nawet umarli ruszyli w pląs przy twej melodii. - czarnoksiężnik spróbował dokładnie przyjrzeć się artyście - Wybacz wtargnięcie, ale jesteśmy w tej krainie nie z własnej woli... przypadłość, która nam się ostatnio zdarza często. Jestem Malcolm Ironglove, czy zdradzisz panie swe imię?
 
__________________
Mother always said: Don't lose!
Seachmall jest offline