Ułaz się podoba, ale co zawadzi oglądnąć dwie walki, te najważniejsze. Raczej się wyrobimy. Dicka nie trzeba zapędzać, wręcz będzie do końca urabiał Vadima, żeby zostać jak najdłużej w tak zajebistym kubie. Ale bardzo niechętnie się rozdzieli.
PeeWee, bo ty nie jesteś w paczce meśka, chciałem napisać, że świetne posty piszecie.
Edit po fabularkach: Już idziemy - odeślę.
Zdążymy z ta walką? Widać, że chłopu zależy jak mało kiedy.
Ostatnio edytowane przez Nanatar : 09-04-2020 o 00:16.
|