Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2020, 14:45   #1770
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Leonard pokonywał stopień za stopniem, nie zważając na nic. Nie myślał o trzaskaniu w drzwi wejściowe, mrok we wieży, wiadro z dziwną substancją. Strząsał jedynie z siebie co bardziej irytujące insekty. W głowie miał tylko jedną myśl – zabić barona!

Pod stopami chrzęściły rozgniatane pancerzyki, a do uszu docierała jakaś muzyka. Może to baron grał, a może był to jakiś diabelski czar. Geldmann uniósł tylko kuszę i ruszył w stronę dźwięków instrumentu, przeciskając przez zwały karaluchów, prusaków i Sigmar jeden wie czego jeszcze. Jego celem były kolejne schody, kolejne piętro, i – modlił się o to – kolejny martwy Wittgenstein.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline