- Jak stąd wyjdziemy to ci nawet jedno postawie. Tylko wyjdźmy stąd... uch, najgorsze było w tym śnie to, że mój wierny pomocnik zbierał te zdarte twarze aby je pozszywać w płaszcz. Co za chora wizja..! - kobieta schowała twarz w dłoniach drżąc na samo wspomnienie. |