- Oki, doki, to mój post jest :> Jeśli chodzi o termin to
do cz. 04.30. Czyli roboczy tydzień na zmajstrowanie posta.
Stan Zdrowia:
Karl 8/14; ranny (-10); (435 PD);
Tladin 9/15; ranny (-10); (75 PD);
---
BN:
Dieter 12/12; zdrowy (0)
Manfred 12/12; zdrowy (0)
Ragnis 16/16; zdrowy (0)???
woźnica Adolphus 12/12; zdrowy
kuc 1 15/15; zdrowy (0)
kuc Karla 15/15; zdrowy
kuc Gladina 15/15; zdrowy
---
Co do zasobów to na tą chwilę wygląda to tak:
- Gabrielle 95 pkt / wydane: 5 pkt. ("Kogut")
- Karl 95 pkt / wydane: 110 pkt. (Grtechen z "Wideł i Cepa", muł, oliwa x3, lina, łom, pasza x3, koło wozu)
- Tladin 10 pkt / wydane: 95 pkt. (na krasiów i większość kuca 2, koło wozu)
- Pasza: 20 porcji (VIII.16 -10 p)
PD
- Karl i Tladin po 10 PD za fabułę.
- Karl i Tladin po 5 PD za brak jojczenia i marudzenia.
- Karl i Tladin po 10 PD za przetrwanie walki przy obozie jeńców.
- Karl i Tladin po 5 PD za koleżeńską pomoc zaatakowanym Nucci.
Omówienie
skład:
Karl 8/14; s.ranny; -10 za rany
Tladin 9/15; s.ranny; -10 za rany
Stan kompanii Nucci: 3/100
@Karl i Tladin
- Oki to walka przy obozie zakończyła się pomyślnie dla imperialnych. Chociaż nie obyło się bez strat. BG zasadniczo nie oberwali. Ale Nucci zostali przetrzebieni po raz kolejny. Niemniej przeciwników udało się zaciukać, rozbić lub zmusić do odwrotu.
- Po walce Karl, Tladin i jeden z ochotników docierają do ogrodzenia obozu. Jest takie sobie (20 ŻYW; 3 WYT) by przebić się w jakimś miejscu. Więc to dość prowizoryczna zagroda. Wewnątrz są jeńcy różni i w różnym stanie. Możecie poświatotworzyć albo użyć generatora.
- Mniej więcej w tym momencie gwardziści zmuszają do odwrotu resztkę bestigorów. I zaraz potem robią zwrot i uderzają z flanki na gory wciąż walczące z Furiami. Dość szybko wspólnie rozbijają tych rogaczy zmuszając ich do ucieczki.
- Potem jest mniej wiecej chwila luzu. W tym czasie Furie i Gwardia ustawiają się kordonowo przed obozem, czyli plecami do obozu i północnej krawędzi placu a resztka Nucci ma tą chwilę na buszowanie po obozie lub ogarnięcie siebie lub kogoś.
- Potem następuje odsiecz kawalerii. I punkt zwrotny w bitwie na placu. Stopnowo zwierzoludzie zostają zamknięci w kotle. No ale zwłaszcza od północnej strony gdzie walczy sama kawaleria to dosć wąski ten kordon.
- W pewnym momencie jednak grupa rogaczy wybija dziurę w walczących imperialnych i rusza na zewnątrz częściowo się rozpraszając. Biegną ku uliczkom odchodzącym z placu w tym częściowo kierują się w stronę obozu dla jeńców.
- Na koniec posta Furie i Gwardia ścierają się z tymi niedobitkami. Ale część rogaczy obchodzi ich (większa SZY) i rusza wprost na obóz. W tym momencie w obozie są tylko Nucci (BG i BN) i jeńcy. Uwolnieni lub nie. Na czele zwierzoludzi pędzi minotaur.
---
- To chyba tyle z mojej storny. Jak coś niejasne no to pytajcie śmiało
