Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2020, 12:08   #161
BigPoppa
 
BigPoppa's Avatar
 
Reputacja: 1 BigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputację
Przerażenie w oczach tego człowieka jest autentyczne. Co prawda zarówno cele oraz pokoje przesłuchań Adeptus Arbites wyglądają inaczej, bowiem są surowe w swej prostocie i przesłuchiwanego mogą doprowadzić do szaleństwa swoją nieskazitelnością prostoty oraz utylitaryzmu projektu. Inkwizycja ma całkowicie inne środki, ale podziwiam dokładnie ten wystrój. Zupełnie jak na Sepheris Secundus.
Bajer załamuje się pod ciężarem swojej sytuacji i pęka na pół. Zaczyna odpychać od siebie winę, uważając się za ofiarę. Nagle, trony stały się toksyczne, on ich tak naprawdę nie chciał. Tak, wcisnęli Ci siłą i jeszcze przystawili do łba pistolet byś wykonał robotę. Jasne, bo uwierzę.
Powtarzam o pochodzenie funduszy i uzyskuję pierwszą poszlakę.
- Kim była ta kobieta: opisz mi ją i okoliczności spotkania. Znalezienie jakich danych Ci zleciła? Kiedy to było? - wyrzucam kolejne pytania. - I nie pierdol mi, że nie potrzebowałeś tych pieniędzy, Bajer. Nie pracujesz od przeszło połowy roku, od trzech tygodni nie pobierasz kartek żywnościowych i zastajemy Cię z prochami. Brzydzę się Tobą, zaćpana glizdo. Imperator nie ma litości dla takich jak Ty. - dodaję ubarwienia do moich pytań. W gruncie rzeczy nie skłamałem, mówiąc o moim obrzydzeniu dla tego człowieka. Napawają mnie odrazą tacy bumelanci i leserzy, którzy żerują na tkance Imperium. Miliony pracują w kopcu, by przetrwać i wznieść Imperium ku chwale, a takie śmiecie zalegają. W dodatku pogrążeni w narkotykach.
 
__________________
Ayo, 'sup mah man?
BigPoppa jest offline