06-05-2020, 21:36
|
#293 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | Yarislav husarię widział pierwszy raz w życiu. Nie był taki pewny, czy cieszyć się na widok niewzruszonej mocy zdyscyplinowanych jeźdźców. Zdawali się podczas walki mieć serca z kamienia.
Później, w Medvednyj, nie miał czasu zaczepić żadnego z tych wojowników. Gnimnyr powiódł ich przed oblicze atamana. - W górach wielkie plemię czarnookich, co szykują się na wroga z gór i lasów. Nas wypuścili z posłaniem dla was, byście też się szykowali. Alyana im przewodzi - powiedział Yarislav, starając się nie wchodzić krasnoludowi w słowo. |
| |