Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2020, 17:32   #296
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
- Oni nie żyją. Jak to jest tutaj? - Wyrzucił z siebie Yarislav jak z procy, nie zważając na jakiekolwiek oznaki szacunku.
Ataman zafundował mu niemały szok tą wiadomością. Musiał się pomylić, w końcu dziewczyna nie mogła być szybsza od jeźdźca!
Następnie dotarło do niego, że tempo podróży spowolnił pieszy Furgil. Alyana mogła dostać się do Medvednyj przed nimi. Dolganin zagryzł zęby. Ta gafa mogła się skończyć podobnie jak ostatnia przygoda w Praag – ucieczką spod topora.
Teraz jednak Yarislav musiał zmierzyć się z wściekłym i pytającym spojrzeniem Mikhaiła.
- Przeszliśmy tem korytarz pod górą, prowadził przez jamę na wysoki stok. Tam wszystkie drzewa świeżymi trupami obwieszone, a krew i bebechy z ciał spuszczone na trawę. Tam nas te czarnoocy złapali. Z nożami w rękach ich zastali. Powrót nam bez mała trzy dni zajoł a w pędzie byliśmy dużym – znaczy daleko to. A dla młodego ogiera niedaleko.
 
Avitto jest offline