Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2020, 17:48   #15
Asmodian
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Mi najbardziej odpowiada Mordheim. Mam też wrażenie, że może "pyknąć" ten koncept na PBF lepiej, niż klasyczna sesja z uwagi na kilka różnic.

W Mordheim jak wiadomo zarządza się własną bandą, penetrującą przeklęte miasta. Element RPG był zaimplemtowany w sam system, więc nie ma żadnych przeszkód by traktować bandę jako pojedynczego BG i projektować misje, miniquesty i całe kampanie dla każdej nawet poszczególnej bandy, o ile się zechce Mistrzowi Gry. Sama konstrukcja bandy wymusza niejako skupienie się na kilku postaciach (bohaterowie), a reszta jest kolorytem, użytecznym surowcem do dysponowania (stronnicy), więc gracz może ogarnąć zarówno jakiś głębszy RPG, jak i "resource managing", choć tego drugiego jest po prostu więcej, choć z drugiej strony każdy aspekt tej rozgrywki to gotowy materiał na posta, bo wiele z tych elementów jest losowych (złoto, doświadczenie, rany, awanse, pokrywanie strat, a nawet zakupy).
Problem widziałbym w przeprowadzeniu potyczek między bandami - tu ewentualnie możnaby zaimplementować dok i mapy, i właściwie rozegranie tury za pomocą jakiejś kostnicy nie musi być problemem.

Całościowo, wyszłoby pewnie coś pomiędzy grą w Mordheim online, fabularyzowaną kampanią z silnym naciskiem na RPG. Koncept właściwie przypomina mi grę stołową, ale całej tej RPGowej otoczki bez forum nie da się dołożyć.

Unikamy za to pewnej pułapki klasycznego RPG z tzw. "Drużyną", która po pewnym czasie będąc niewątpliwie zbieraniną indywidualistów albo popada pod tyranię aktywniejszej jednostki, albo robi splita, albo cierpi na niemoc decyzyjną i popychanie misia gry. Szczególnie, że aż trzy inne propozycje zakładają działania zalogi, agentów, żołnierzy, specjalsów itd - a więc czegoś z natury hierarchicznego. No i mam wrażenie, że za każdym razem kończy się jak nta powtórka z czegoś w rodzaju Szeregowca Ryana, Parszywej 12tki czy innych, nastych pasażerów Nostromo.

A po za tym pacyny są mega, i lubię patrzeć jak się wyżynają w imię Khorna

Ewentualnie, od biedy Lustria. Bo młotek, a jaszczurki na jaszczurkach to jedna z moich ulubionych...perwersji.
 
__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

Ostatnio edytowane przez Asmodian : 12-05-2020 o 17:52.
Asmodian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem