Ci kolesie schodzą po schodach, które prowadzą z góry w stronę drzwi, które są szklane. Ja rozumiem, że typowi strażnicy to osobnicy, którzy inteligencją nie grzeszą, jak usłyszą jakiś hałas to zwykle myślą, że to wiatr itd. Ale raczej zauważą, że ktoś naprzeciw nich próbuje po cichu otworzyć przezroczyste drzwi