"Syrenka" przewozem pasażerów zwykle się nie zajmowała, ale wyrządzenie komuś przysługi nie mogło nikomu zaszkodzić. A jeśli zapłatą za przewóz miałaby być pomoc przy sprzątaniu barki, to Axel nie miał nic przeciwko temu, by zabrać na pokład kilka dodatkowych osób.
- Ja też nie widzę problemu - odpowiedział na pytanie Lothara - jeśli tylko doprowadzimy do porządku siebie i Syrenkę. Im szybciej to zrobimy, tym szybciej się stąd wyniesiemy.