Wątek: X-COM
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2020, 20:45   #176
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Posiedzenie narady

Tak jak Law się spodziewał, postać Cole, czy raczej Vanessy Wright, wzbudziła ogromne poruszenie w placówce XCOM. Każdy zastanawiał się, jak z nią postąpić. Dotychczas była zaledwie gościem, ale nie mogła nim zostać na długo. Prędzej czy później trzeba będzie coś z nią zrobić.

- Powinniśmy z nią porozmawiać. Dowiedzieć się dokładnie, dlaczego uciekła z zakładu Boeinga. Poznać jej motywacje i stosunek do obcych. Jej umiejętności mogą okazać się przydatne dla naszej organizacji - zabrał głos kierownik skanu. - Jeśli jednak okaże się niezbyt chętna do walki z najeźdźcą... cóż, wtedy powinniśmy ją puścić. Wgram pluskwy na jej urządzenia. Będziemy mogli przez jakiś czas ją obserwować, kiedy opuści placówkę - dokończył, przedstawiając swoją wizję postępowania.


Długo nie zdążyli przedyskutować tego pomysłu, bo zaraz pojawiło się kolejne zamieszanie. Sprawa była o tyle ciekawa, bo zamieszani byli w nią lokalni cywile. XCOM miał za mało informacji, by skutecznie ocenić sytuację. Kto był tym „złym”? Rozwścieczony tłum? A może szemranej reputacji ludzie w kitlach? Jedno było pewne, nie dowiedzą się, jeśli tego nie sprawdzą.

- Wyślijmy oddział. Właściwie to dwa oddziały. Kilku naszych zbrojnych w pierwszym, ja z moimi chłopakami w drugim. Zbrojni spróbują dostać się na dach kamienicy. Może są tam jakieś schody przeciwpożarowe, albo da się przejść z sąsiedniego budynku. Na mój sygnał wkroczą na ostatnie piętro przez okno. Zanim to nastąpi, ja spróbuję dowiedzieć się od tłumu, o co chodzi i rozwiązać to pokojowo. Jeśli zrobi się gorąco i przyjadą służby, ewakuujemy się natychmiast. Obie drużyny przygotują linki do zjazdu z budynku.


Plan był odważny, ale dawał pole do manewru. Pytanie tylko, czy miał szansę wypalić.
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline