Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2020, 18:42   #167
Surelion
 
Surelion's Avatar
 
Reputacja: 1 Surelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 21:00, areszt śledczy Trójrożca

Kiedy masywne drzwi celi zatrzasnęły się z hukiem, Hansetus podskoczył mimowolnie, zdusił w sobie odruchowy dreszcz przestrachu. Cały ten areszt działał mu na nerwy, bo pomimo grubych kamiennych ścian w powietrzu cały czas niosły się stłumione dźwięki krzyków, szlochów i błagań o miłosierdzie dobiegających z pozostałych cel.

Albinos wątpił, by ktokolwiek w tych kazamatach wiedział, co to słowo oznaczało - wszak nawet idący obok niego szeregowy arbitrator pokazał włąśnie jak biegły był w korzystaniu z narzędzi terroru i grozy. Adept spróbował sobie wyobrazić, co czułby, gdyby powodowany jakimś grymasem Fenoff zechciałby zawiesić go na ramie podobnej do tej, na której wisiał Bajer.

- Świetna robota - odezwał się po chwili krępującego milczenia - Podatki inwestowane w struktury Adeptus Arbites są wyjątkowo dobrze wykorzystane. Jakie zatem konkluzje możemy wyciągnąć z rozmowy z tym odrażającym kryminalistą? Został wykorzystany jako narzędzie, a potem sowicie opłacony? Aż dziw, że go po prostu nie zlikwidowano. Może to świadczy o tym, że sprawca ma ludzkie uczucia i skrupuły i zależy mu wyłącznie na krzywdzeniu tych, którzy jemu zawinili? Czyli oficerów Nefrita?
 
__________________
"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom. " A. Einstein
Surelion jest offline