Migmar zrobił zirytowaną minę odpowiedział nerwowym szeptem: - Aspirancie ja jestem muzykiem nie aktorem wyczucie dramaturgii to mogę zrobić frazując melodie... Nie umie za dobrze udawać, dlatego Meelo mnie zawsze łapał, bo zamiast się ukrywać głośno czy dmuchać jego rozbuchane ego mówiłem mu prawdę prosto w oczy. Tak należy robić nie czas teraz bawić się w delikatne podchody, kiedy w grę wchodzi ludzkie życie - Odpowiedział mu z pewnością w głosie, na którą stać tylko osobę bardzo młodą, zbuntowaną i skrzywdzoną przez życie. |