Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2007, 21:21   #204
Ra6nar
 
Ra6nar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ra6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znany
Amman
Podciągnąłeś się na dolnej ramie okienka by ujrzeć co się znajduję na zewnątrz. Niestety nie mogłeś wzrokiem przebić się poza gęste krzaki, które rosły zdaje się zaraz pod celą, w której się znajdowałeś. Cóż, przynajmniej będziesz miał miękkie lądowanie jeśli uda Ci się wyłamać kraty. Nie słyszałeś na zewnątrz nic prócz szelestu owych krzewów poruszanych wiatrem.
* * *

Mark Silwilin
Otworzyłeś portal i za chwilę ujrzałeś wychodzącego z niego rycerza w kolczej zbroi. Przywitałeś go przyjaźnie:
- Witaj, jestem Mark Silwilin, rycerz Zakonu Miecza - powitał przyjaźnie nowoprzybyłego - poproszono mnie o pokazanie ci miasta. Sam jestem tu dopiero od wczoraj, ale co widziałem postaram się ci pokazać. Jestem pewny, że możemy też korzystając z okazji pokonwersować na poziomie, wiele dobrego słyszałem o Zakonie Światła.
Alchemik był bardzo rad z tak ochoczego podejścia do misji z Twojej strony, spojrzał na Ciebie i uśmiechnął się uprzejmie, w podzięce za Twoją reakcję na gościa. Sam zwrócił się do Milestone'a:
- Witaj, przygotowałem już dla Ciebie specjalny dokument, dzięki któremu możesz odebrać swój oręż od Uglanda, który kazałem mu wykonać, tutaj są dla Ciebie mikstury leczenia średnich ran, weź je
Byłeś zaskoczony chojnością staruszka, jaką obdarzał nowoprzybyłego.
* * *

Rasklanis
Pospiesznie obudziłeś Drackera, a następnie ruszyłeś na górę w poszukiwaniu towarzyszy. Gdy zajrzałeś do pokoju z numerem cztery, wewnątrz ujrzałeś Alemira, który siedział przy siedzącym na łóżku Mythirze, oraz Nestora, który nad czymś wyraźnie się zastanawiał...
* * *

Dracker
Uderzenie zdawało Ci się być dwa razy mocniejsze, niż było w rzeczywistości. A to pewnie dlatego, że wyrwało Cię ze smacznego snu. Sprawca zniknął równie szybko co się pojawił, a Ty ruszyłeś za nim na górę. Zastałeś go w wejściu do pokoju Nestora i Mythira:
- Co się dzieje że tak zostałem przebudzony??
* * *

Milestone
Gdy znalazłeś się po drugiej stronie portalu i wkroczyłeś do zadymionej chatki, przywitał Cię uprzejmie rycerz Zakonu Miecza, oferując Ci swoją pomoc jako przewodnika i przyjaciela. Zgodziłeś się na jego pomoc z radością, jednak wcześniej postanowiłeś przeszukać biblioteczki alchemika. Podszedłeś do jednej z nich w rogu pokoju a Twoją uwagę przyciągnęła pozycja ''Wojna na Wyspie''. Otworzyłeś ją na początku:
'' Księga ta zawiera opis w trzech częściach wojny na wyspie. Thorfin w całej swojej mądrości zapobiegł zagładzie wyspy, bądź w najlepszym przypadku zajęcia jej przez orków. W pierwszej fazie ruszyła gwardia na czele z Immoteusem i siłą dwóch pentanonów rozbiła pierwszą falę najazdową barbarzyńskiego ludu. Gdy jednak smolna flota nieprzyjaciela pojawiła się na horyzoncie z huczącymi działami Immoteus poległ wraz z oddziałem nim jeszcze rozgorzała walka. Wtedy orkowie wkroczyli na brzeg i wraz ze swoim królem Korravem, który uczestniczył w najeździe wtargnęli na dziedziniec bez trudu. Wtedy król mianował szybko swego najlepszego osobistego strażnika imieniem Kholdrag na dowódcę w miejsce Immoteusa. Cała armia orków została zatrzymana cudem przed siedzibą, ale król Korrav i kilku jego wojowników zdołało uciec...A to był dopiero początek... W tym momencie przerwałeś lekturę i spojrzałeś na bezczynnego jak na razie Silwilina.
* * *

Alemir, Mythir, Nestor
Nestor wciąż rozmyślał, szukając odpowiedzi na pytanie 'dlaczego Thorfin zmienił się tak nagle, Mythir miał ogromne trudności z reakcją na informacje, które usłszał od Alemira, a ten wciąż czekał na jego odpowiedź. Wtem wszyscy ujrzeliście w drzwiach pokoju Rasklanisa, który zdawało się przybył do Was z wieściami. Za chwilę za nim przyszedł Dracker, pytając Rasklanisa:
- Co się dzieje że tak zostałem przebudzony??
 
Ra6nar jest offline