| Daichi podrapał się po głowie. Policja to nie przytulisko. Następny duch na posterunku?! Co tak złego zrobił?
Z drugiej strony szkoda kobiety. Policja nie jest przytuliskiem, tylko psiarnią- jeśli pies jest zdolny to dostanie jeść. Jeśli nie daj bogowie, doktor Szept się nie znajdzie mogą potrzebowac nowego medyka. No i jest jeszcze w celi ta Wężyca. Skoro Naga też jest duchem wężowym i bardziej stabilnym emocjonalnie, to mogą wyjść z tego korzyści.
- A niech będzie. Mogę napisać list polecający - mruknął. - Od koncertu mamy taki burdel na mieście, że każda ręka się przyda. Zwłaszcza niekonwencjonalna ręka. Byleby nie doprowadzić do Chaosu.
Pani pomoże policji, to urzędasy będą przychylniejsi. Co tam że duch. Można by wiedzieć jak Pani pracuje? Pal sześć mogę robić za przykład do prezentowania. - Daichi liczył, że tego nie pożałuje.
Ma stanowczo za miękkie serce jak na Tkacza Ziemi... Zwłaszcza jak na kogoś z klanu Zhang.
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. KubuÅ› Puchatek aka Winnie the Pooh |