Ok. Jest post.
Anna musi jeszcze chwilę poczekać na posiłki. Ludzie wysłani przez Franciscę są w kaplicy. Chwilę im zajmie zanim ogarną się po widoku Jorga z wydłubanymi oczami. Dlatego Anna chwilowo musi liczyć na siebie.
Spróbujmy w gdocu.
Dru, u Ciebie jest walka, ale możecie spróbować się wycofać. Jeżeli wycofanie się, to poproszę o posta z deklaracją. Jeżeli wybierzesz walkę to rozegramy ją w gdoncu.
Próbowałem napisać do Ciebie na messengerze, ale albo pisałem nie do Ciebie, albo z jakiegoś powodu ignorujesz wiadomości ode mnie.
Avitto zaraz odpisuję też Tobie.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |