Z tego co czytałem to brzmiało całkiem poważnie.
Ale mniejsza o to.
Sprawa wygląda tak, że raczej nie mam zamiaru prowadzić dwóch oddzielnych śledztw bo wasze postacie się nie lubią. Dogadajcie się jakoś i zacznijmy współpracować, bo położymy całe to śledztwo i coś naz zje albo kultyści pozabijają na koniec.