Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-05-2020, 13:05   #194
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
-Ciekawe macie pomysły, ale im bardziej skomplikowany plan tym więcej może pójść nie tak. Najlepiej było zaatakować fort kiedy smoka akurat nie będzie, albo zaatakować smoka kiedy będzie poza fortem, ptak druida może śledzić smoka… chociaż chętnie bym zobaczył co możesz zrobić..-wtrącił Rufus, z fascynacją wpatrując się w rozjarzone oczy Emi.[/i]
-Zgadzam się z półbrzydalkiem. Jak będzie okazja atakować pod nieobecność smoka to tak powinniśmy zrobić. Resztę ustaleń chyba możemy odłożyć, aż zorientujemy się w sytuacji. - Mikel z uśmiechem skinął głową Rufusowi. Walka w jednym momencie ze smokiem i obrońcami byłaby samobójstwem.
- Musiałaby to być porządna nieobecność. Dość niefortunne było by w trakcie walki albo zaraz po niej gadzina postanowiła wrócić. - Dodała wiedźma popierając wątpliwości Rufusa i Mikela.
- Też jestem za kilkoma dniami cierpliwej obserwacji - druid także zagłosował
- Jedyne co to nie jestem pewien czy nie lepiej najpierw pozbyć się smoka poza fortem, a dopiero potem zająć się Kłami.
- No oczywiście, że najpierw zwiad. Można chyba mieć jakiś pomysł zanim się wszystko ustali? Wiecie, luźny bez konkretów. Tak, żeby mieć chociaż pojęcie czego szukamy podczas tego zwiadu. - Emi była niepocieszona podejściem pozostałych. Najwyżej sama sobie zapewni nieco rozrywki.
-No chyba oczywiste co chcemy ustalić - jaka jest załoga Kłów w forcie i co robi smok. Zwierzęta druida by sobie poradziły...ale ty się chcesz trochę zabawić, co? - Pół-ork wyszczerzył się zawadiacko do zmiennokształtnej, która, odkąd poznał jej prawdziwą naturę, jednocześnie go fascynowała i niepokoiła.
- Chcę, chcę. Ptaki mogą nie zrozumieć tego co widzą, albo zostać zjedzone. Przejść się nie zaszkodzi - Emi odpowiedziała Rufusowi po czym klepnęła dłońmi w uda.
- To nie ma co więcej gadać. Trzeba ten zwiad zrobić.
 
Asderuki jest offline