Arthur nie bardzo będzie chciał grzebać przy nesseserze z minus piątką do testów :P
Myślałem żeby poprosić Sida o kupienie w lombardzie mikrofali i zrobienie zagłuszarki ale nie wiem na ile to dobry pomysł.
Na czym stanęło z kefirem czy Lee w końcu zadzwonił do tej znajomej sieciarki ? Wydaje mi się że gdzieś to deklarowałem ale nie jestem pewien.
Rozumiem że Abi zajmuje się Kefirem. Ktoś zadzwoni do Zengha i poprosi o kontakt obiecany do osoby która zajmuje się garmażerką w restauracjach Lao ? Bo Arti na razie nie może gadać :P
W stanie jakim jest to raczej nic mądrego nie zrobi tz nic co by wpłynęło na fabułę jutro wrzucę jakiś klimaciarski wpis bo dzisiaj sam się czuje jakbym miał - 5 do testów :P
ale generalnie to mam taki plan posta:
- Spróbuje zrobić naleśniki z kefirem ale zamiast ładnego pancacke wyjdzie mu gorąca ciasto - masa i tak zje :P
- Odda prawie pełną paczkę fajek Red Apple Sidowi bo znów rzuca
- Poprosi żeby mu kupił w lombardzie na dole za te 330 eb co byłoby z urobku (potem zerknę jak się tamten facet od chipa zwał) dwie mikrofalę i paczkę wlepek kofeinowo - nikotynowych i spróbuje zrobić zagłuszarkę. Jak mu nie wyjdzie z pierwszą to odłoży robotę na później aż wydobrzeje.
- Jak się dowie że wróciły "chujowe" Dailguny to wyślę do Edwardo zdjęcia tych co mu ładnie wyszły z wzorkami art decko i da znać że może to zrobić od ręki tak ze dwa tuziny z wdzięczności. |