Patrząc na pierwszy wątek, można domniemywać, że kolega lubi grimdark /dark fantasy /low magic. Oczekiwanie "normalnej" sesji w grimdarku solo, jest dla mnie jak próba jazdy po asfalcie na łyżce. Może się i da, ale jaka z tego przyjemność?
W każdym razie odwróćmy nieco sytuację. Bonifacy, jak jesteś zainteresowany, podrzuć jakiś konkret na PW. Koncept postaci na przykład.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |