Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-05-2020, 20:01   #32
Lomir
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Przechodząc przez kolejne pole zboża Arvid myślał, że już niczego nie znajdą. Spacer był jednak przyjemny, ciepłe promienie słońca delikatnie muskały skórę i rozchodziły się po łanach zboża, które falując na wietrze, tworzyły widok kojący nerwy. Mężczyzna chętnie przysiadłby na jakiś czas w tak pięknych okolicznościach przyrody jednak nagle coś chlasnęło go w twarz. Arvid wzdrygnął się i szybko zszarpnął to coś z twarzy. Okazało się to kartką papieru, na której zapisane były, według słów Agathy, fragmenty hymnu "Światło i Cierń".

Mężczyzna nie miał zbyt dużo czasu na zastanawianie się nad tą sytuacją, gdyż w ich kierunku przeleciała strzała. Żołnierz wyszarpnął z pochwy swój miecz i wpatrywał się w miejsce, skąd nadleciał pocisk, szukając wzrokiem przeciwników lub źródła zagrożenia.

Gdy Wolfgang zakrzyknął i pobiegł w kierunku, który wskazał jako drogę ucieczki osobnika, który ich zaatakował, Arvid ruszył za nim.
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline