Aria z pewnym zdziwieniem spojrzała na Zorę, nie do końca rozumiejąc, dlaczego przyjaciółka chce przerywać ich słodkie 'sam na sam', a na dodatek łączyć pracę z przyjemnościami, ale nie oponowała.
Karl również wyglądał na zaskoczonego, ale - zapewne - z nieco innego powodu. Nie wahał się jednak - natychmiast ruszył w stronę łóżka, równocześnie ściągając koszulę. |