Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2020, 23:14   #88
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Duncan wzruszył ramionami na słowa Kida tak naprawdę nie czuł się szczególnie odpowiedzialny za śmierć kobiety bardziej zależało mu na tym żeby uświadomić kolegom, czym się kończy ufanie policji i innym ośrodkom władzy.

Wstał poprawił cały osprzęt, gdy rampa będzie gotowa też z niej skoczy nie manipulował kamieniami ani nie miał super odpornego ciała, ale za to jedna z pierwszych rzeczy, jakiej uczyli go na kursach sztuk walki było bezpieczne upadanie i rozkładanie ciężaru ciała w taki sposób żeby nawet większe wysokości nie były zagrożeniem.

Problemem było że tu wysokość była OGROMNA ale rodzice w swych nieograniczonych niespełnionych ambicjach zapisali go też w dzieciństwie na kurs akrobatyki z którego został wypisany jak tylko okazało się że nie jest geniuszem jednak gdzieś z głębi pamięci wypłnęły instrukcje gorzej że mięśnie były zupełnie nie przywykłe do takiego wysiłku...

Po wylądowaniu zaczął grać "I want to be sedated" Ramonsów

- 1312! 20 seconds ago you Became sadeted no streanght to fight, resist or shoot you are very deflated - I tak dalej planował podmienić wszystkie I want to na YOU are wmawiając ofierze że jest uspokojona i bezsilna:

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=bm51ihfi1p4[/MEDIA]

Tak jak w komciach zużywam fuksa żeby bezpiecznie wylądować zostały 3

Następnie zaczyna grać w pierwszej rundzie starając się wmówić celowi że jest zmęczony i uspokojony/bezsilny.

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 01-06-2020 o 14:08. Powód: Słuszne zwrócenie uwagi przez Fenrira na błąd logiczny w poście po za tym trochę smaczku z muzyką i tekstem
Brilchan jest offline