Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2020, 11:59   #26
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Jack popatrzył na blondynkę bezradnie i... Stało się zaczęła płakać. No wiedział że tak będzie. Zaczął ją bezradnie klepać po plecach.
-No już dobrze Valeri, wszystko będzie dobrze. Obronie was. Mi też jest przykro że zabiłem Danielsa. Gush... Szeryf zachowywał się normalnie jak przyjechałem, mówił tylko że zatrzymany go pogryzł. Miał paskudną ranę a potem. Potem... No zaczął stwarzać zagrożenie. - urwał no bo co miał powiedzieć że gość był żywym trupem? Sam jak się nad tym zastanawiał to nie brzmiało to teraz sensownie. Może mu odbiło? Miał jakiś stres pourazowy? Zaraz...? A może jakiś flashaback...? Niby był czysty od dawna ale w człowieku ten syf długo siedzi. Czytał że nawet lata...
-To była samoobrona. - zdecydował w końcu.
 

Ostatnio edytowane przez Rot : 30-05-2020 o 12:06.
Rot jest offline