Wolfgang zmachał się jak rzadko podczas pościgu, wiec sapał mocno gdy razem z Arvidem prowadzili pojmaną do reszty grupy. Gdy jego oddech nieco się uspokoił zaczął pytać. - Rozum ci odjeło dziewczyno? Myślałaś żeśmy jelenie czy co? A jakbyś trafiła Agathe albo Arvida?! - Podniósł głos wypychając ją do przodu, tak aby staneła twarzą w twarz z zielarką Agathą. - Wyjaśnij się. - Zarządał na koniec twardym tonem.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |