Walhir był dostatecznie trzeźwy i na tyle rześki, iż zabrał się od razu za ciężką pracę którą niebywale lubił. Zbliżył się do stołu na którym był niebywały porządek, znajdowało się tutaj wszystko czego jubiler mógłby pragnąc w swej pracowni. Stanowczym ruchem ręki przesunął wszystko na bok. W centralnym miejscu ułożył klejnot. Przyjrzał się krytycznie bezkształtnej bryle. wziął w swe masywne dłonie odpowiednie przyrządy i zabrał się za obróbkę...(3)
Ostatnio edytowane przez qaz : 14-08-2007 o 19:58.
|