Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-06-2020, 19:13   #33
Graygoo
 
Graygoo's Avatar
 
Reputacja: 1 Graygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputacjęGraygoo ma wspaniałą reputację

Krasnolud przechadzał się po sali oglądając filary i ściany, ołtarz zostawił znawcom.
- Te tutaj uchwyty wyglądają jakby ktoś był nimi przykuty do filara. Ktoś wysokości krasnoluda - poinformował towarzyszy Jedynka.
Gdy wszyscy tłoczyli się przy szczelinie oddalił się do rogu, w którym dostrzegł ruch. Szczurek. Krasnolud od razu rzucił mu kilka okruszków i wyjął kawałek zasuszonego mięsa. Gdy zwierzak zabrał się za pałaszowanie krasnolud odprawiał rytuał.
- Pip? - zagadał szczurka.
- Pip, pi pi iii o.
- Oio pi.


[...]

Gugliermo rzucił szczurkowi drugi kawałek suszonego mięsa i odwrócił się w kierunku towarzyszy.
- Ehhem, no to tak to będzie. Tutaj - wskazał na otwór
- jest jakiś tunel odpływowy, na krew jak się domyślam. Tam - wskazał na szczelinę
- jest kolejne pomieszczenie. Jak się tam dostać nie moja w tym głowa. Jedyne co dobre, to to że nie ma tu niczego żywego prócz nas - zawiesił wymownie głos
- o trupy nie pytałem.

Wyglosiwszy swą mowę krasnolud usiadł pod ołtarzem i zaczął przygotowywać sobie posiłek. Obecne przeżycia wzmogły jego apetyt.
 
Graygoo jest offline