Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2020, 14:13   #142
Joer
 
Reputacja: 1 Joer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputacjęJoer ma wspaniałą reputację
30 Martius 816.M41, strefa pałacowa Footfall

Tytus przeszedł do drugiej sekcji dochodząc do śluzy i zainicjował procedurę otwarcia. Ponieważ nie był to desant w boju pozwolił na zwyczajny, powolny jej przebieg gdzie kolejne systemu sprawdzały dekompresje, stan chemiczny powietrza oraz skanowały poszycie w poszukiwaniu ciał obcych. Niczego takiego się nie spodziewał, ale też brutalny trzask jaki towarzyszył przyspieszonemu trybowi zaciągał go we wspomnienia na jakie nie chciał sobie teraz pozwolić. Widząc pełnych napięcia członków gwardii Lady Winter czekających na zabezpieczenie przejścia swojej pani chwycił za interkom.

- Panie i Panowie, wylądowaliśmy na lądowisku rezydencji lady Aspyce. Temperatura na zewnątrz to 21 stopni, ciśnienie umiarkowane. Spodziewane zachmurzenie w okolicach popołudnia z możliwymi przelotnymi burzami. Przy wychodzeniu prosimy uważać na próg. Dziękujemy za skorzystanie z linii Kruczy Pazur, życzymy miłego pobytu. - mrugnął do figur w pancerzach i dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że jego wiadomość była słyszalna także w sekcji pasażerskiej, ale zbył to machnięciem ręki.

Wyszedł przez drzwi ostatni raz próbując poluzować kołnierzyk. Swobodnym krokiem przeszedł przez trap na pokrywę lądowiska. Przez krótką chwilę przystanął przymykając oczy i przyzwyczajając się do lekkich wibracji tego segmentu kompleksu. Podniósł głowę, westchnął i przywdział uśmiech na widok nadchodzącego oddziału. Wyszedł mu naprzeciw unosząc datapad.

- Melduję Kruczy Pazur, osobisty transport Lady Winter Corax wraz ze świtą. Przedstawiam kody identyfikacyjne jednostki oraz wszystkich pasażarów i towaru. Moja Pani jest zaszczycona mogąc spotkać się z Lady Aspyce. - uniósł na datapad na którym widniały cyfry, które i tak były sprawdzone wielokrotnie przez wszystkie możliwe już narzędzia oraz obsługę. Opuścił go po chwili unosząc prawą dłoń w stronę najdostojniejszego z przybyłych - Witam, jestem nadsternik Tytus Garlik.
 
Joer jest offline