04-06-2020, 07:16
|
#51 |
| - Skoro i tak już stoimy, a zbliżamy się do Police Station, warto byłoby posadzić naszego drogiego szeryfa za kółkiem. Po co robić mu kłopoty, jego przełożeni byliby pewnie niezadowoleni z powierzenia własności publicznej komukolwiek, a kobiecie w szczególności - uśmiechnęła się blado do Malvolii - ja na chwilę wysiądę z auta i spróbuję rozeznać się, czy krótsza droga nie jest pułapką. Mam niezły słuch, może coś w tym ogólnym hałasie wyłapię.
Nie czekając na decyzje innych wysiadła z radiowozu, zamknęła za sobą drzwi i z kijem baseballowym w garści zrobiła kilka kroków w głąb wąskiej uliczki. Ciemność byłą przejmująca. Zamknęła całkiem oczy i nasłuchiwała przez chwilę, starając się oddzielić dobiegające z oddali odgłosy ginącego miasta od tego co mogła wychwycić z alejki.
<rzut 5>
__________________ Pусский военный корабль, иди нахуй |
| |