Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2020, 19:05   #85
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Wybranie któregokolwiek przejścia na parterze lub schodów na piętro przybliżyłoby ich do rosnącego tumultu, który był nie tylko coraz głośniejszy, ale też coraz bliższy. Dlatego też C-SGK1 i jego towarzysz ruszyli przez zniszczone szklane drzwi do ogrodu, gdzie mieli szansę ukryć się w bujnych zaroślach. Przycupnęli tam z jednym z pokonanych wartowników, którego android miał spróbować ocucić i wypytać, a uczeń Tiena w tym czasie lustrować otoczenie.

Niedługo to trwało i w małym holu zrobiło się naprawdę tłoczno. Przybyło tam chyba z dwudziestu Żurawi, którzy najpierw pochylili się nad pobitym kolegą, a potem szybko przeszli do rozglądania się wokół. Niechybnie wkrótce niektórzy z nich wejdą do ogrodu, z którego szklane drzwi były jedynym wyjściem, jeśli nie liczyć okien na piętrze czy przebicia się przez ścianę. Ale by skorzystać z tych metod należało podnieść swój poziom mocy.

Jeniec tymczasem pozostawał nieprzytomny.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline