Birgit przeznaczyłaby swój punkt rozwoju na gadkę.
A ja Was najmocniej przepraszam. Wczoraj się przeliczyłam i padłam, bo mi przedłużyli dniówkę w polu i myślałam, że tylko przez to i ogólne dobicie kieratem od dwóch miesięcy z e-szkołą tak zdycham. A dzisiaj no niestety, to nie tylko zmęczenie. Rozkłada mnie jakieś choróbsko. Siedzę nad postem, dłubię po parę linijek i końca nie widać, a to co baźgram lepiej byłoby chyba wyrzucić do kosza, takie dno