Wybaczcie, ale muszę sprostować pewne pomówienia. Rozumiem młodzieńczą zapalczywość, oraz fakt, że u osób tak jakby nieco spoza Fandomu pojęcia "fantasy" i "fantastyka" znaczą to samo. Ale nie mogę patrzeć spokojnie na przypisywanie panom Pilipiukowi i Ziemkiewiczowi autorstwa jakiegokolwiek "fantasy". Szczególnie iż panowie Ci za fantasy nie przepadają, a Andrzej Pilipiuk szczerze go nie znosi.
Jeśli komuś się chce, to proponuję zmianę tytułu tematu na "ulubiony polski autor fantastyki", żeby nie wprowadzać młodzieży w błąd.
Poza tym nie bardzo jest co wybierać. Fantasy to ciągle bardzo słaby gatunek w Polsce. Wystarczy że Sapkowski napisze jedną Sagę i już mamy "rynek". Dodajmy Kresa, bo kiedyś miał ochotę (no i bez żartów - Szerer jest fajny), i Maję Lidię, bo jest oryginalna. O reszcie polskiego fantasy aż trochę głupio wspominać, z beznadziejną "Achają" Ziemiańskiego na czele.
Więc mając do wyboru tych trzech autorów... Nie bardzo jest o czym robić tę sondę.