Mam nadzieję, że wam tyłki odmarzną i zatęsknicie za owłosionymi łapami osiłka pośród śnieżnych zasp.
Co tam życzyć zabawy, zapowiada się ekscytująca przygoda.
Raz jeszcze dziękuję Umbree i Ayoze za pomoc przy tworzeniu bohatera. Odzew zawsze był szybki i konkretny.
Może Yago wyruszy na inną przygodę.