Tak szkoda Dziewicy z Meissen, tyle starań i przygotowań aby wokół niej wytworzył się mit. Jej osoba miała być jedynym źródłem nadziei dla regionu, który chylił się ku upadkowi. Szczególnie gdy zarówno wojskowi, jak i cywilni przywódcy byli zniechęceni i skompromitowani (elektorka, czy sztab).
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
Ostatnio edytowane przez pi0t : 10-06-2020 o 06:48.
|